Informacja młodzieżowa w Szkocji
Nasze posty docierają do 23 milionów użytkowników rocznie. To prawie 30 razy więcej niż jest młodych ludzi w Szkocji - mówi Reid Aiton, dyrektor ds. kontaktów zewnętrznych i usług informacyjnych Young Scot
Czym jest Young Scot?
To organizacja wspierająca aktywność i zaangażowanie młodzieży w Szkocji. Zajmujemy się m.in. dostarczaniem informacji młodym ludziom na różnych etapach dorastania w przedziale wiekowym od 11 do 26 lat.
Strona internetowa, magazyn, projekty informacyjne, karta młodego Szkota, zniżki - liczba i różnorodność działań Young Scot robi wrażenie…
Nasze działania informacyjne dopasujemy do wieku naszych odbiorców. Dla 11-12-laktów, czyli uczniów ostatnich lat szkoły podstawowej mamy magazyn Young Scot. Poruszamy w nim głównie zagadnienia związane z przejściem do szkoły średniej. Na tym etapie nie komunikujemy się z młodymi w mediach społecznościowych. To niegodne z prawem. Drugim narzędziem do komunikowania się z młodymi jest nasza strona young.scot. Udzielmy na niej informacji w 12 obszarach. Prowadzimy różne kampanie informacyjne, np na temat relacji międzyludzkich, LGBTQ, kariery zawodowej, finansów, zdrowia czy samopoczucia młodych ludzi. Te działania są skierowane do uczniów szkół średnich, w komunikacji z którymi intensywnie korzystamy z mediów społecznościowych - Instagrama, Tik Toka, Snapchata i Youtube’a. Natomiast komunikacji z najstarszą grupą młodzieży – powyżej 18 lat – wykorzystujemy podcasty, które produkujemy w ramach cyklu “Tak się czuję”. Poruszamy w nich tematykę związaną ze zdrowiem psychicznym i dobrostanem młodych ludzi. Ich bohaterami często są znane młode osoby lub influencerzy, którzy dzielą się swoimi historiami i problemami.
Ile osób się tym wszystkim zajmuje?
Young Scot zatrudnia ok. 35 pracowników. Działaniami informacyjnymi zajmuje się 5-6 osób.
A do ilu odbiorców docieracie?
Nakład naszego magazynu to 55 tys. egzemplarzy. Wysyłamy go do 2000 szkół podstawowych. W mediach społecznościowych obserwuje nas ok 100 tys. użytkowników, z którymi co roku mamy ok 3 miliony interakcji. Nasze posty docierają do 23 milionów użytkowników rocznie. To prawie 30 razy więcej niż jest młodych ludzi w Szkocji (800 tys.). To oznacza, że jeden nasz odbiorca wielokrotnie korzysta z treści, które umieszczamy w mediach społecznościowych.
A czy prosicie młodych o informację zwrotną na temat waszych działań?
Przed każdą naszą akcją informacyjną i po jej zakończeniu wysyłamy ankiety, w których nasi odbiorcy oceniają poruszane zagadnienia i jakość informacji, pytamy w nich czy przyczyniły się do ich rozwoju i w jakim stopniu. Dopiero te odpowiedzi w połączeniu ze statystykami dają nam kompletny obraz jakości naszych działań.
Czy w Szkocji, jak w większości krajów europejskich, działają Centra Informacji Młodzieżowej?
Nie. Działalnością informacyjną dla młodzieży na poziomie krajowym zajmuje się Young Scot. Z tym że nie udzielamy informacji face-to-face. To nas odróżnia od wielu innych krajowych systemów informacji młodzieżowej. Informacji bezpośrednio młodym ludziom, udzielają pracownicy młodzieżowi (youth workers), którzy często korzystają z naszych zasobów i działań.
Ale nie są oni waszymi pracownikami?
Nie. Pracownicy młodzieżowi działają na poziomie lokalnym, we wszystkich 32 szkockich gminach, które finansują ich działania. Najczęściej pracują w centrach młodzieżowych. To osoby rozpoznawalne w swoich środowiskach. Pracownik młodzieżowy to w Szkocji to uznawana i popularna profesja. Dlatego z wieloma z nich ściśle współpracujemy.
Kto finansuje waszą działalność?
Częściowo szkocki rząd, a częściowo partnerzy, którzy chcą za naszym pośrednictwem docierać do młodzieży. Jedna trzecia naszego budżetu to środki publiczne pochodzące z ministerstw zajmujących się zdrowiem, prawami dzieci i osób młodych oraz kilku innych, których zakres działań obejmuje młodzież. Wspierają nas też agencje rządowe, np. państwowe agencje: ds. Zdrowia Psychicznego oraz Umiejętności i Zatrudnienia, a także organizacje komercyjne. Oczywiście współpracujemy tylko z organizacjami, które podzielają nasze wartości.
A na jakiej podstawie prawnej działa Young Scot?
Główna to Karta Praw Dzieci ONZ, której wdrażaniem zajmuje się jeden z departamentów, który nas finansuje.
Wspomniał pan, że magazyn Young Scot trafia do szkół. W jaki jeszcze sposób współpracujecie z podmiotami edukacji formalnej?
Form takiej współpracy jest wiele,. Np wspieramy Krajową Agencją ds Rozwoju Umiejętności, która zajmuje się rozwojem zawodowym młodzieży, dostarczamy informacje dotyczące pracy czy rozwoju zawodowego doradcom zawodowym pracujących we wszystkich szkołach średnich w Szkocji.
Czy Brexit odcisnął piętno na Waszej organizacji?
Nie na nasze działania, misję czy wyznawane wartości. Od lat należymy do europejskich organizacji działających na rzez młodzieży ERYICA (Europejska Agencji Informacji i Doradztwa dla Młodzieży) i EYCA (Europejskie Stowarzyszenie Karty Młodzieżowej). Bardzo sobie cenimy członkostwo w tych organizacjach, dbamy o dobre relacje z naszymi europejskimi partnerami. Posiadamy europejską odznakę jakości informacji młodzieżowej, osobiście jestem członkiem grupy ds. jakości, która działa w ERYICA.
Rozmawiał: Wawrzyniec Pater
Skrócona wersja wywiadu ukazała się w kwartalniku „Europa dla Aktywnych”.