Chat? Nie taki znowu czad
– Nie dość że nie potrafi odróżnić informacyjnego ziarna od plew, to i researcherka z niej mierna – koordynator Eurodesk Polska Wawrzyniec Pater testuje możliwości sztucznej inteligencji.
Nastała moda na testowanie możliwości sztucznej inteligencji Spróbowałem i ja. Bardziej ze służbowego obowiązku niż z ciekawości. Po pierwsze, specjalnością Eurodesku - tak jak i chata AI - jest przecież odpowiadanie na pytania. „Na początek spytaj nas” – to nie tylko hasło promocyjne. Udzielanie informacji podnieśliśmy do rangi kompetencji, którą dzielimy się z pracownikami organizacji należących do naszej sieci, by w praktyce realizować zasadę, która przyświecała twórcom Eurodesku: nieważne kto pyta, nieważne kto odpowiada - na takie samo pytanie powinna zostać udzielona taka sama odpowiedź. Po drugie, sztuczna inteligencja konstruuje swoje odpowiedzi na podstawie tego, co znajdzie w internecie. Też jak Eurodesk. Owszem, w naszym przypadku research to początek procesu zarządzania informacjami, potem jest analiza, selekcja, kategoryzacja, przetwarzanie i aktualizacja, których efektem finalnym są bazy grantów, organizacji, projektów, szkoleń, konkursów, czy źródeł informacji. Sztuczna inteligencja - póki co - baz danych nie tworzy, ale przecież jest na początku drogi, postanowiłem więc zadać jej kilka klasycznych eurodeskowych pytań, by sprawdzić, co na ten moment ma do zaoferowania.
Na początek ChatowiGPT zadałem pytanie, w którym zawiera się misja Eurodesku: co Unia Europejska oferuje młodzieży? W odpowiedzi wspomniał, choć bardzo ogólnikowo, o Erasmusie+ i Europejskim Korpusie Solidarności. Potem było już gorzej. Wymienił inicjatywy marginalne (Youth Guarntee), takie, które nie są efektem działalności Unii (Europejska Karta Młodzieży - zapewne chodziło o kartę Euro 26) i takie, które nawet w najmniejszym stopniu nie są przeznaczone dla młodzieży (skierowany do naukowców program Maria Skłodowska Curie). A co z DiscoverEU? Sztandarową unijną propozycją dla młodych. Owszem, to część Erasmusa+, ale zdecydowanie zasługuje na oddzielną wzmiankę. Gdzie informacja o unijnych konkursach dla młodzieży takich jak Euroscola czy Juvenes Translatores? Wiem, że decyzję o przystąpieniu do nich podejmuje szkoła, ale uczestniczy w nich młodzież. A czy ogólnoeuropejskie kampanie i wydarzenia - Time To Move, Europejski Tydzień Młodzieży, Youth Event – nie zasługują, żeby znaleźć się w odpowiedzi na to pytanie?
Następnie przeszedłem do tematu, który często przewija się w pytaniach do Eurodesku – wolontariatu międzynarodowego. Zagaiłem, że chciałbym wyjechać na wolontariat za granicę. W odpowiedzi chat wpadł w mały słowotok („Wyjazd na wolontariat za granicę może być nie tylko wspaniałym doświadczeniem, ale także okazją do poznania nowych kultur, zrobienia różnicy w życiu innych ludzi i zdobycia nowych umiejętności”), ale konkretów nie podał. Gdy o nie poprosiłem, wspomniał o mało młodzieżowych programach ONZ, przeznaczonym wyłączenie dla Amerykanów Korpusie Pokoju i nieistniejącym od kilku lat Wolontariacie Europejskim. Dopiero na prośbę o konkretne oferty wspomniał o Europejskim Korpusie Solidarności, wymieniając go jednym technem z programem, który oferuje wyjazdy za… kilka tysięcy euro, czyli tak zwaną wolonturystykę, której jako Eurodesk nigdy nie promujemy w wręcz zwalczamy. Na koniec spytałem o wolontariat dla młodzieży. Z kilku propozycji tylko jedna mogłaby się znaleźć w odpowiedzi konsultanta Eurodesk Polska (wolontariat AIESEC). Pozostałe albo nie istnieją, albo są komercyjne, albo całkowicie niszowe.
Eurodesku, na razie, AI nie zastąpi. Nie dość że nie potrafi odróżnić informacyjnego ziarna od plew, to i researcherka z niej mierna. W poszukiwaniu informacji o wolontariacie i innych możliwościach mobilności międzynarodowej zdecydowanie lepiej więc udać się do Eurodesku. Nawet jeśli ChatGPT nie wymienia nas wśród wiarygodnych źródeł informacji europejskiej.
Wawrzyniec Pater
Koordynator sieci Eurodesk Polska
Felieton ukazał się w kwartalniku ,,Europa dla Aktywnych".