Inspiracje -

Bez krztyny rutyny


Śmiertelnym wrogiem nauczania jest nuda i sztampa. Jak uatrakcyjnić szkolne zajęcia pokazali wolontariusze uczestniczący w projekcie.

Kreatywna edukacja dla dzieci i młodzieży W ramach projektu siedmioro ochotników z Hiszpanii, Włoch i Francji spędziło cały rok szkolny w Polsce. Młodzi ludzie pracowali w podlaskich placówkach edukacyjnych, prowadząc zajęcia pozalekcyjne dla uczniów. – Chcieliśmy pokazać, że nauka odbywa się nie tylko w szkolnej ławce i że uczyć się można również podczas zajęć pozaszkolnych – tłumaczą Anna Sophia Pappai i Paulina Podolak, koordynatorki przedsięwzięcia ze Stowarzyszenia ANAWOJ.

Zajęcia dodatkowe prowadzone przez wolontariuszy były przeznaczone dla uczniów na każdym poziomie edukacji – od przedszkola aż po liceum i technikum. Stanowiły uzupełnienie oferty placówek z małych miast, w których nie ma wielu interesujących propozycji spędzania czasu wolnego dla dzieci i młodzieży. – To była ogromna atrakcja – podkreślają koordynatorki. – W spotkaniach brali udział praktycznie wszyscy uczniowie szkół objętych projektem – dodają.

Wolontariusze organizowali m.in. warsztaty plastyczne, spotkania językowe i kulturowe, gry i zabawy sportowe. Wszystkie zajęcia łączyło wykorzystanie metod edukacji pozaformalnej, niestosowanych w szkołach na co dzień. Dzięki temu nauczyciele podlaskich placówek zobaczyli, że efektywna nauka może być połączona z zabawą i poznali innowacyjne metody pracy z młodzieżą.

Swoje zajęcia wolontariusze opracowywali samodzielnie, co pozwoliło im rozwinąć umiejętność wdrażania pomysłów w praktyce. Przyjazd do Polski stanowił dla nich pierwszą okazję do prowadzenia zajęć z dziećmi w obcym języku – polskim lub angielskim. Wolontariusze poznali także polską kulturę i obyczaje oraz nauczyli się, jak radzić sobie z różnicami międzykulturowymi, również w życiu codziennym.

Dodatkowym celem przedsięwzięcia była promocja kultury innych krajów europejskich w małych miejscowościach i wsiach na Podlasiu. Wolontariusze organizowali wieczory międzykulturowe, w trakcie których opowiadali o swoich krajach, uczestniczyli też w lokalnych koncertach i festynach. – Projekt był bardzo widoczny – ochotnicy pracowali w małych miejscowościach, więc już po kilku tygodniach ich działalności cała społeczność lokalna wiedziała o ich obecności i pracy, jaką wykonują – zauważają Anna Sophia Pappai i Paulina Podolak.

Kilkumiesięczny pobyt wolontariuszy sprawił, że dzieci, ich rodzice i społeczność lokalna mieli możliwość poznania historii, tradycji, kultury i obyczajów obcych krajów. Udział w projekcie udowodnił także mieszkańcom podlaskich miejscowości, że fundusze unijne mogą trafić również do małych miejscowości, a nie tylko do dużych aglomeracji, i mogą z nich skorzystać wszyscy zainteresowani. Wszystkie placówki, w których pracowali wolontariusze, zgłosiły chęć kontynuowania zajęć w kolejnym roku. Również inne okoliczne szkoły, niebiorące udziału w projekcie, wyraziły chęć goszczenia wolontariuszy EVS w przyszłości.

stopka strony