Zrobiłabym to jeszcze raz!
Czym zajmowałaś się podczas stażu?
Do moich podstawowych zadań należało wspieranie pracy biura przedstawiciela Wielkiej Brytanii w przeprowadzaniu audytów, przygotowywanie posiedzeń izby i pisanie raportów. Pomagałam też w organizowaniu innych wydarzeń oraz przygotowywałam notatki z briefingów.
Co było najciekawszym a co najtrudniejszym zadaniem dla ciebie?
Najbardziej interesujące było przeprowadzanie audytu dotyczącego powodzi w Rumunii i Bułgarii. Była to świetna okazja, aby naprawdę zobaczyć na czym polega audyt i nauczyć się, jak postępować podczas kontroli na miejscu.
Trudny był sam początek stażu. Musiałam się dostosować do nowego otoczenia, ogarnąć terminologię, metodologię i poznać kulturę organizacyjną instytucji. Wiązało się to z dużą ilością nowych informacji, które musiałam przyswoić bardzo szybko.
Czego się nauczyłaś?
Przekonałam się, jakie znaczenie przy dużym obciążeniu pracą ma umiejętność zarządzania oraz zrozumiałam, jak ważne jest zachowanie spokoju w stresujących sytuacjach. Doceniłam też pracę zespołową. Nauczyłam się, jak rozpoznawać mocne strony zespołu i jak wykorzystać je do osiągnięcia wspólnego celu.
Jak spędzałaś czas poza pracą?
Przez pierwszych kilka tygodni poznawałam innych stażystów i sporo z nimi wychodziłam. W weekendy zwiedzałam pobliskie miasta, np. Metz, Trewir, Nancy, oraz integrowałam się z moimi współlokatorami. Chodziliśmy się wspinać, pokazali mi jezioro Echternach, organizowaliśmy imprezy.
ETO ma swoją siłownie, więc regularnie chodziłam tam po pracy. To świetny sposób na odstresowanie. Mogłam uczestniczyć w różnych zajęciach fitness: od cardio i kickboxingu, po jogę, salsę i treningi siłowe. Zapisałam się również na kurs języka niemieckiego dla początkujących, co okazało się dosyć zabawne.
Czy wynagrodzenie stażysty jest wystarczające?
1300 € miesięcznie to trochę za mało, szczególnie w Luksemburgu, gdzie koszty utrzymania są znacznie wyższe niż np. w Brukseli. Przez pierwszych kilka miesięcy miałam trudności z budżetem. Część pracowników na stałe zatrudnionych w ETO mieszka w Niemczech lub we Francji i codziennie dojeżdża do pracy. Ja zdecydowałam, że wolę jednak mieszkać w mieście. Ale ETO pomaga stażystom w znalezieniu niedrogiego mieszkania.
Co byś powiedziała ludziom, którzy chcieliby aplikować na staż w ETO?
Aplikujcie! Sama zrobiłabym to wszystko jeszcze raz, jeśli bym mogła. To było kilka świetnych miesięcy!
Rozmawiała Agnieszka Góralczyk