Moje źródło jest w muzyce
Ten sposób wykorzystali Polacy, Czesi i Słowacy oraz młodzież z Ostroszowic, gdzie odbyły się dwutygodniowe warsztaty muzyczne, taneczne i instrumentalne zakończone nowatorskim performancem. A nawet dwoma.
Pierwszy odbył się w Sky Tower we Wrocławiu. Uczestnicy zaprezentowali niezwykłą choreografię. Pokazowi tanecznemu towarzyszyła muzyka na żywo w wykonaniu słowackiego chóru „ Mystic Choir” z artRIS oraz czescy wolontariusze artystyczni ze stowarzyszenia Spolek divadelnich ochotniku Alois Jirasek.
Drugi miał miejsce w Ostroszowicach. To było odkrywanie źródeł w przestrzeni wyciemnionej i nastrojowej profesjonalnej sali baletowej i poszukiwanie własnej ekspresji w tańcu. Okazało się, że w trakcie dwóch tygodni można nie tylko stworzyć pełnowartościowe dzieło z pogranicza różnych sztuk, ale zdobyć inne umiejętności: z zakresu promocji i reklamy, pedagogiki opiekuńczej i specjalnej, współpracy w grupie oraz niezbędną pewność siebie.
W realizacji artystycznych przedsięwzięć brały udział osoby niewidome i niedowidzące oraz z utrudnionym dostępem do kultury. Bo muzyka nie tylko łagodzi obyczaje. Otwiera też drzwi do nowych światów – innych ludzi.